Serbska kuchnia to niesamowity miks smaków, jakie pozostawiły po sobie kolejne narody żyjące na tych terenach. W Polsce trudno o skosztowanie prawdziwych serbskich potraw, polecamy więc spróbować jak najwięcej w trakcie pobytu w Serbii, a może nawet przygotować niektóre specjały w domu.
Źródło: serbia.travel, autor: D. Bosnić
Należy zacząć od grilla, który jest nie jest w Serbii symbolem weekendowego wypadu, ale normalnym sprzętem w każdej serbskiej restauracji czy fast-foodzie (brza hrana). Najbardziej popularne i szybkie dania z grilla to pljeskavica oraz ćevapy. Oba te dania robione są najczęściej z wieprzowiny lub wołowiny, pljeskavica jednak dużo bardziej przypomina hamburgera, podczas gdy ćevapy przybierają formę podłużnych klopsików. Pomimo niepozornego wyglądu popularnością i smakiem biją na głowę turecki kebab i zachodnie burgery.
Inne mięsne dania, których trzeba spróbować to karađorđeva šnicla, đuveč, musaka, mućkalica, čvarci, punjena paprika oraz szynka pršuta (podobna do włoskiej Prosciutto), Popularna jest też sarma (podobna do polskich gołąbków) z różnymi nadzieniami.
Burek
Najbardziej powszechnym śniadaniem jest burek z mięsem lub z serem. Burek to dość tłuste ciasto, przypominające nieco ciasto francuskie. Nadzienie burka (najczęściej mięso lub ser, choć zdarzają się też inne wariacje) znajduje się pomiędzy warstwami ciasta. Do burka pije się jogurt, który również różni się nieco od tego, jaki można spotkać w polskich sklepach.
Sery
Serbia znana jest też ze swoich serów. W różnych regionach można spotkać się z wieloma ich odmianami i na pewno warto spróbować każdej z nich. Najpopularniejszy jednak i najbardziej rozpowszechniony w Serbii jest kajmak, który można dodać do wszystkiego (np. do wspomnianych wyżej ćevapów). Jest to jednak zupełnie inny kajmak niż ten znany nam z polskich deserów i nie ma nic wspólnego ze słodkimi wypiekami. Jeśli zasmakuje nam serbski kajmak, możemy przygotować go później w domu, ponieważ nie jest to trudne. Przykładowy przepis tutaj.
Napoje
W jednej z licznych kafan można nie tylko dobrze zjeść, ale również się napić. Dwa napoje wyróżniają się szczególnie na tle innych, a są to kawa i rakija.
Kawa po turecku, autor: Eaeeae
Tradycja picia kawy jest w Serbii bardzo głęboko zakorzeniona. Zamawiając możemy poprosić o kawę serbską, turecką lub lokalną (domaćą) i za każdym razem otrzymamy ten sam napój. Lokalna kawa jest nie tyle parzona, co gotowana w specjalnie do tego przeznaczonym garnuszku – w džezwie. Efektem jest mała, mocna i aromatyczna kawa, często podawana ze szklanką wody i baklawą lub turecką słodkością.
Rakija pigwowa w tradycyjnym naczyniu fićok i piersiówce, autor: Laslovarga
Rakija w Serbii jest nie tylko najpopularniejszym napitkiem, ale także ważnym elementem tradycji. Destylowanie alkoholu w domu, na własne potrzeby jest dość powszechne, nie należy więc obawiać się spróbowania takiego napitku, jeśli zostanie nam podany przez serbskiego gospodarza. Rakiję można wydestylowac z każdego owocu, najpopularniejsza oczywiście do tego celu jest śliwka, która jest właściwie owocem narodowym Serbii (mamy wtedy do czynienia ze śliwowicą). Wato również spróbować rakiji z winogron(lozovača), gruszek (vilijamovka), moreli (kajsijevača), jabłek (jabukovača) czy fig (smokovača).
Ciekawą pamiątką z Serbii mogą być charaterystyczne kieliszki do Rakiji zwężone u góry, wciąż spotykane w niektórych domach i kafićach lub džezva do samodzielnego przygotowania serbskiej kawy.